Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeHmm, w tytule mowa o motocyklach do NAUKI jazdy a nie o dużych i ciężkich maszynach w okolicy 200 kilo i więcej. Tytuł nie bardzo przystaje do treści artykułu. Z wymienionych maszyn do "nauki" widzę tylko dwie: KTM Duke 390 i Ninja 300 - z uwagi na przystępną wagę i moc. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że uczyć można się od razu na ciężkim i mocnym sprzęcie (i zapewne wielu na takim zdobywa z powodzeniem doświadczenie), jednak nie powinno to być regułą. Z kolei oklepane polecanie na początek 125-tki albo 250-tki, jakkolwiek zasadne, może wiązać się z szybkim znudzeniem i koniecznością zmiany sprzętu. Zatem -jak wszędzie - potrzebny jest zdrowy rozsądek i kompromis, ale polecanie do "nauki jazdy" sprzętu o wadze powyżej 250 kg albo mocy w okolicy 100 KM to przesada. Nawet, jeśli "łagodnie" oddaje moc. Ceny motocykli w kraju to inna broszka, świeżych adeptów motocyklizmu raczej nie będzie stać na zakup takich sprzętów z salonu.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza